October..

W związku z tym, że październik już się skończył a ja dawno nie dodawałam żadnego postu, postanowiłam zrobić małe podsumowanie tego, co działo się w tym miesiącu :) W szkole jak  w szkole - nie ma dnia, w którym nie bolałby mnie brzuch ze śmiechu. Odbyło się ślubowanie pierwszych klas. Nasza klasa zrobiła małe przedstawienie "taneczne" i tym sposobem zajęliśmy II miejsce. Całkiem nieźle. A tak poza szkołą, to odwiedziłam ZOO razem z Izą, Maćkiem i Arturem, którego nie widziałam od podstawówki! :) 

Co jeszcze.. 

A! Odbyła się taka nasza mała, szkolna integracja. Ktoś, kto nas nie zna, nigdy nie powiedziałby, że znamy się dopiero 2 miesiące. A ostatnio w środę wybraliśmy się do kina na "Diabelska Plansza Ouija". Atmosfera sama w sobie była baaaardzo dobra, ale film jakoś specjalnie mnie nie chwycił na serce :P Być może dlatego, że co chwila ktoś mnie rozśmieszał. No nieważne. National Geographic Polska zorganizowało warsztaty fotograficzne w Warszawie. Niestety początek był tak nudny, że zniechęciło to nas (mnie i Natalię) do siedzenia i słuchania dalej. Postanowiłyśmy same zrobić praktyczne "warsztaty" i wybrałyśmy się na plaże na zdjęcia. Wszystko ok, fajnie.. Tylko jakiś osobnik płci męskiej zaczął sobie z nami pozować. Taa, nie zapomnę tego nigdy. Dodatkowo byłam na sesji z Gosią, gdzie zdjęcia dodałam w poprzednim poście. Było świetnie!!:)

To chyba tyle.. 

Być może coś pominęłam, ale nie jestem w stanie przypomnieć sobie wszystkiego :D